Informacja o stanie po pożarze w Biebrzańskim Parku Narodowym
Obszar objęty pożarem to 5.526 ha w tym 4.580 w granicach BbPN i 946 ha otuliny (enklawa Lasu Wroceńskiego). W tej powierzchni było 3.305 ha gruntów Skarbu Państwa i 2.221 ha gruntów prywatnych. W akcji brało udział 6 samolotów, 2 śmigłowce gaszące (z Bielska Białej i Torunia), 3 śmigłowce nadzorujące i wykrywające ogniska z Policji I Straży Granicznej. Codziennie przez 6 dni (od poniedziałku 20.04 do soboty 25.04) brało udział od 160 do 350 strażaków z PSP i OSP z kilku województw, 50-60 żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej, jednostka wojskowa do organizacji przeprawy przez Biebrzą, drony policji i wojska, Lasów Państwowych, ogromna pomoc społeczeństwa w przywożeniu Żywności, udostępnianiu sprzętu ciągników, beczkowozów, ratraków itd.
Pomoc a w zasadzie ciągłe uczestnictwo Burmistrza Goniądza Grzegorza Dudkiewicza, i Wójta Sztabina Pana Jarosława Karpa, kierowanie akcją przez Komendanta Wojewódzkiego Policji Pana nadbryg. Jarosława Wendta, Komendantów Powiatowych Pana mł. Bryg. Sławomira Szafrańskiego z Moniek i Pana st. Bryg. Andrzeja Jabłońskiego z Augustowa. W akcji brało udział codziennie 30 pracowników Biebrzańskiego Parku Narodowego. Koszty pożaru szacowane bardzo wstępne to ok. 10 mln złotych.
Roślinność objęta pożarem
Pożar objął zasięgiem siedliska z Załącznika I Dyrektywy Siedliskowej o łącznej powierzchni 96 ha, w tym w Parku ok. 13 ha niewielkich płatów siedlisk niżej wymienionych:
- mozaika siedlisk 2330 Wydmy śródlądowe z murawami napiaskowymi i 6120* Ciepłolubne śródlądowe murawy napiaskowe – 0,38 ha
- 6120* Ciepłolubne śródlądowe murawy napiaskowe- 1,78 ha
- 6410 Zmiennowilgotne łąki trześlicowe Molinion – 3,75 ha
- 6440 Łąki selernicowe Cnidion dubii – 6,93 ha
- 7230 Górskie i nizinne torfowiska zasadowe o charakterze młak, turzycowisk i mechowisk – 0,91 ha
Pożar objął również zasięgiem siedliska występowania gatunków roślin z zał. II Dyrektywy Siedliskowej, mianowicie leńca bezpodkwiatkowego (2 stanowiska) i sasanki otwartej (2 stanowiska).
W enklawie Parku „Las Wroceński”, który został objęty pożarem na powierzchni 946 ha, pożar przeszedł przez siedlisko 9170 Grąd środkowoeuropejski i subkontynentalny. Zasięg pożaru w płatach tego siedliska jest weryfikowany w terenie.
Straty w awifaunie
Wypaleniu uległo około 9,5% powierzchni Parku, ze względu na możliwość przemieszczania się ptaków, mogły nie wystąpić straty wśród dorosłych osobników, ale zniszczeniu uległy miejsca lęgów oraz gniazda znajdujące na obszarze objętym pożarem. O tej porze roku straty w lęgach poniosły m.in. żuraw, uszatka błotna oraz ptaki siewkowe, takie jak: czajka, rycyk, kszyk i krwawodziób. Spalona została powierzchnia kilku tokowisk dubelta.
W trakcie pożaru wypaleniu uległy jedne z ostatnich miejsc występowania cietrzewia w Biebrzańskim Parku Narodowym. Jest to gatunek niezwykle cenny, zagrożony wymarciem w kraju, a Biebrzański Park Narodowy jest jego bardzo ważną ostoją. W 2019 r. liczebność populacji cietrzewia w Parku oceniono na 10-13 samców, z czego 9-11 w basenie środkowym. Dopiero w wyniku monitoringu w kolejnym roku po pożarze przeprowadzonym wiosną w okresie tokowym cietrzewia uzyskamy dane na temat zmian jego liczebności. Na pewno tak rozległy pożar ma wpływ na znaczne ograniczenie siedlisk lęgowych (miejsc do zakładania gniazd) w tym roku.
Pożarem zostały objęte drzewostany oraz miejsca żerowiskowe orlika grubodziobego, gatunku ograniczonego swym występowaniem do doliny Biebrzy. Wg danych z 2019 r. na obszarze parku zostało stwierdzonych 5 par orlików grubodziobych oraz 5 par mieszanych (orlik grubodzioby z orlikiem krzykliwym). W wyniku pożaru zostały poważnie zagrożone co najmniej 3 spośród nich. Gatunek ten jest corocznie monitorowany, znane są jego miejsca gniazdowania. Zostały wypalone drzewostany, gdzie gatunek ten może zakładać gniazda oraz ograniczona została w wyniku pożaru jego baza żerowiskowa (płazy, gady, gryzonie).
Kolejnym gatunkiem zagrożonym wyginięciem w Europie, dla którego dolina Biebrzy jest najważniejsza ostoją w skali kraju i Europy Środkowej i Zachodniej jest wodniczka. Gatunek ten dopiero jest w trakcie powrotów z zimowisk. Ważny obszar lęgowy tego gatunku, liczący około 3 tysięcy ha w basenie środkowym uległ zniszczeniu, pokrywa roślinna i baza żerowa nie zdąży się odbudować, przed przystąpieniem tego gatunku do lęgów, dlatego spodziewamy się drastycznego obniżenia liczebności populacji na wypalonym obszarze.
Straty w pozostałych grupach zwierząt
Straty w pozostałych gatunkach nie są jeszcze określone. Piloci śmigłowców, którzy gasili intensywnie pożar i nadlatywali nisko nad teren nie widzieli sytuacji palenia się zwierząt. Obserwowali łosia, który otoczony z trzech stron ogniem i z czwartej strażakami próbował przejść przez ogień cofając się kilkakrotnie, ale w końcu przebiegł linię ognia i uciekł. Stwierdzono natomiast padniętego dorosłego łosia. Wstępne oględziny w terenie wskazały zatrucie dymem jako prawdopodobną przyczynę jego śmierci. Służby BbPN nie stwierdziły na obszarze objętym pożarem padłych tegorocznych młodych saren, jeleni oraz łosi, gdyż czas wydawania młodych na świat u tych zwierząt przypada w okresie nieco późniejszym niż miał miejsce pożar. Do naszego Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt nie trafiło żadne zwierzę poszkodowane w pożarze. Bez wątpienia poważne straty poniosła drobna fauna, co będzie przedmiotem wstępnej oceny przez pracowników Parku i instytucje wykonujące monitoring.
Uruchomiony zostanie kompleksowy monitoring pożarzyska pod katem wpływu pożaru na: bezkręgowce, drobne kręgowce (drobne ssaki, płazy), ptaki, gleby oraz roślinności (flora, odnawianie się struktury kępowej). W tym celu zbierana jest grupa naukowców, którzy wesprą Park zarówno w przygotowaniu metodyki oraz w późniejszych pracach terenowych i kameralnych.
Źródło: https://www.biebrza.org.pl/1151,informacja-o-stanie-po-pozarze-w-bbpn / autor: A. Grygoruk, A. Henel, M. Marczakiewicz