Trzęsienie ziemi w Turcji – czy dało się je przewidzieć?

Redakcja NTL
NTL
07.02.2023

Przychodzi nagle i nie da się przewidzieć momentu, w którym się wydarzy. Kilkadziesiąt godzin temu w Turcji, przy granicy z Syrią, doszło do potężnego trzęsienia ziemi. Zginęło kilka tysięcy osób. Dlaczego tak dużo? Jak powstaje trzęsienie ziemi i czy da się je przewidzieć? Wyjaśnię w tym filmie. 

Trzęsienie ziemi w Turcji – dlaczego osiągnęło taką skalę?

Tamte rejony są aktywne sejsmicznie, ale do tak dużych wstrząsów w ostatnim stuleciu doszło tylko raz. W 1939 roku. Kolejne trzy razy wstrząsy były mniejsze niż teraz. 

Najsilniejszy z tych obecnych wstrząsów miał moc 7,8 stopnia w skali Richtera, co odpowiada energii wydzielonej podczas największej eksplozji nuklearnej oraz znacząco przekracza energię powstałą podczas zrzucenia bomby atomowej na Hiroshimę.

Oprócz Turcji i Syrii, wstrząsy sejsmiczne (ten główny i wtórne) były odczuwalne również w Iraku, Libanie i Cyprze. Takie trzęsienie ziemi sieje ogromne zniszczenia, zresztą pewnie widzieliście już zdjęcia ze zniszczonych tureckich miast. Trzęsienie ziemi dotknęło także zrujnowane podczas wojny syryjskie miasto Aleppo. Ogromne zniszczenia to także duża liczba ofiar. 

Trzęsienie ziemi, które nawiedziło Turcję, miało epicentrum zaledwie 18 km pod powierzchnią gruntu – czyli bardzo mało. Właśnie to przełożyło się na zniszczenia i liczbę ofiar. Ponadto do głównych wstrząsów doszło w nocy, gdy ludzie spali. Ucieczka z domów i mieszkań była bardzo utrudniona, bo wstrząsy zniszczyły infrastrukturę energetyczną.

Kolejnym czynnikiem była długa seria wstrząsów wtórnych, która wystąpiła po wstrząsie głównym, która spowodowała, że osłabione budynki zawalały się jak domki z kart. Sytuacja na miejscu jest bardzo trudna, a sprawę dodatkowo pogarsza pogoda. Pada deszcz i śnieg, temperatura w okolicy wynosi około zera stopni Celsjusza. 

Jak powstaje trzęsienie ziemi?

Co powoduje trzęsienie ziemi? Nieco obrazowo mówiąc, powierzchnia ziemi, po której stąpamy, przypomina nieco kry na wodzie. Kry, które są w ciągłym ruchu. Niektóre z nich się zderzają, inne na siebie nachodzą. Duże trzęsienia ziemi spowodowane są właśnie tym ruchem. Obszary na styku tych płyt, przy ich krawędziach, nazywamy obszarami sejsmicznymi. Pogranicze turecko-syryjskie, ze względu na położenie na styku płyt tektonicznych, jest obszarem silnie sejsmicznym, gdzie często dochodzi do wstrząsów. 

Płyty tektoniczne – których jest w sumie kilkanaście – są w ciągłym ruchu. Podczas tego ruchu dochodzi do ich zderzeń i sytuacji, w których ocierają się one o siebie. Energia tych zderzeń nie jest jednak od razu uwalniana, bo każda płyta może przez jakiś czas tę energię magazynować. To trochę tak jak z wyginaniem plastikowej linijki – można ją wyginać, ale w końcu pęknie. Tak samo w końcu ziemia się zatrzęsie.

Przeczytaj też: Otyłość u dzieci – w Polsce rozwija się najszybciej

W ciągu roku trzęsień ziemi rejestruje się kilkaset tysięcy, ale duża ich część jest dla ludzi (i budynków) nieodczuwalna. Tych, które odczuwalne są bez specjalistycznych przyrządów (sejsmografów), jest ok. 8 tysięcy, a tych naprawdę groźnych kilkanaście. Naukowcy cały czas zdobywają nowe informacje na temat budowy naszej planety, ale eksperymentalne pole działania mają mocno ograniczone.

Nawet najgłębsze wiercenia do wnętrza Ziemi przypominają raczej robienie małej dziurki w skórce jabłka niż pobieranie próbek z jego wnętrza. Czy to znaczy, że trzęsień nie da się przewidywać w ogóle? Da się to robić, ale z bardzo dużym błędem. Fachowcy wiedzą, że wstrząsy przyjdą, ale nie wiedzą, kiedy dokładnie. Dzisiaj, za rok, a może za 10 lat?

Dzisiaj, także w kontekście kataklizmu w Turcji, pojawiają się pytania, dlaczego nie ewakuowano ludności, skoro naukowcy ostrzegali o nadchodzącym trzęsieniu? Nie ewakuowano, bo jedyne, co możemy powiedzieć, to to, że na terenie sejsmicznym w końcu dojdzie do kataklizmu. Nie wiadomo jednak, kiedy i gdzie on nastąpi. 

Dlaczego nie da się dokładnie przewidzieć trzęsienia ziemi?

Od naukowców oczekuje się precyzji we wskazaniu nie tylko miejsca, ale także czasu oraz siły wstrząsów. To z całą pewnością przerasta nasze dzisiejsze możliwości. Każda granica pomiędzy płytami ma nieco inny charakter. Na każdej inaczej wygląda scenariusz wypadków, zanim nastąpi najgorsze.

Naukowcy zauważają pewną powtarzalność zdarzeń i dlatego analizują nawet najmniejsze drgnięcie. Co interesuje ich najbardziej? Częstotliwość i siła występowania małych wstrząsów. Sprawdzają, czy występują one seriami, czy raczej w sposób nieuporządkowany, i co bardzo ważne – czy ich epicentra są porozrzucane po aktywnym obszarze losowo, czy gdzieś jest ich skupisko.

Sprawdza się także, czy w czasie wielu małych wstrząsów ich epicentra poruszają się chaotycznie czy np. zmierzają w konkretnym kierunku. To daje portret pamięciowy „podejrzanego”. Na jego podstawie próbuje się przewidzieć kataklizm. Danych przybywa z każdym dniem. Dzisiaj można przewidzieć duże trzęsienie ziemi z dokładnością do kilku miesięcy, a miejsce epicentrum do kilkuset kilometrów.

To ważne dla sejsmologów, ale wciąż zbyt ogólne dla ludności zamieszkującej niebezpieczne tereny. Ewakuować część Syrii i Turcji albo Kalifornię czy Japonię? To wszystko miejsca aktywne sejsmiczne. I to wszystko miejsca, w których w przyszłości dojdzie do dużego kataklizmu. Nie wiadomo tylko, kiedy dokładnie. 

Podstawowe źródła:

https://earthquake.usgs.gov/earthquakes/map/?currentFeatureId=us6000jllz&extent=34.60608,34.37622&extent=40.72228,47.7356&sort=largest

https://www.pgi.gov.pl/mogepl-home/o-monitoringu-geodynamicznym/sejsmologia/%209727-skale-i-skutki-trzesien-ziemi.html

https://www.gov.pl/web/dyplomacja/trzesienia-ziemi

https://next.gazeta.pl/next/7,151003,29437485,trzesienie-ziemi-w-turcji-i-syrii-eksperci-najwieksze-w-historii.html

https://naukawpolsce.pl/aktualnosci/news%2C387297%2Ctrzesienia-ziemi-w-polsce.html

https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C1531885%2Cgeolog-trzesienia-ziemi-w-turcji-sa-zwiazane-ze-specyficznym-polozeniem

Zobacz również

Podcasty NTL