Bitwa na śnieżki? Podejdź do tego naukowo

Kamila Rajfur
02.01.2022
Przewidywany czas: 1 min

Bitwa na śnieżki to popularna zimowa zabawa, którą lubią dzieci i dorośli. Nie trzeba do niej wiele, wystarczy odrobina śniegu. Zwycięstwo to nie tylko kwestia przypadku.

Śnieg nie zawsze sprzyja zabawie

Nie każdy rodzaj śniegu będzie się tak samo dobrze nadawał do tworzenia śnieżek. To bardzo podobnie jak w przypadku lepienia bałwana (o czym przeczytacie TUTAJ). Najgorszy efekt uzyskacie, jeśli do dyspozycji będziecie mieli suchy, sypki śnieg powstający w temperaturze około kilkunastu stopni poniżej zera. Taki śnieg się nie lepi i nie da się z niego uformować kulki.

Co innego, kiedy temperatura jest trochę wyższa, w okolicach kilku stopni poniżej zera. Wtedy śnieg zawiera też kropelki wody, które pomagają zlepiać ze sobą kryształki śniegu. W takiej sytuacji śnieżki tworzy się bardzo łatwo, ale trzeba uważać. Mokry śnieg doskonale daje się ugniatać i pozwala tworzyć bardzo gęste, a więc i ciężkie śnieżki. Taką małą, ale ciężką kulką można zrobić komuś dużą krzywdę. Pamiętajcie o tym.

Technika rzutu

A co zrobić, żeby kulka poleciała jak najdalej? Po pierwsze trzeba jej nadać jak największą prędkość początkową, czyli rzucić najmocniej jak się da. A po drugie, trzeba rzucić śnieżkę pod odpowiednim kątem. Najdalej poleci kulka wyrzucona pod kątem 45 stopni do podłoża. 

Autor

Kamila Rajfur

Fascynują mnie przede wszystkim najnowsze osiągnięcia z dziedziny nanotechnologii, ale ze zdumieniem dziecka obserwuję też odkrycia naukowe z innych dziedzin. Ukończyłam kierunek Fizyka Techniczna na Wydziale Podstawowych Problemów Techniki na Politechnice Wrocławskiej. Uwielbiam żeglować, szczególnie pod wiatr oraz odkrywać Polskę po kawałku. Z zajęć domowych wygrywają książki i puzzle.
Zobacz również

Podcasty NTL