Licealiści chcą badać klimat przy użyciu mikrosatelity

Czy zastanawialiście się kiedyś, jak będą wyglądały okolice Waszej miejscowości za dziesięć, dwadzieścia lat? To pytanie zadała sobie grupa uczniów II Liceum Ogólnokształcącego w Olsztynie. Aby znaleźć odpowiedzi, jako zespół pod nazwą Włodzimierz Biały, biorą udział w konkursie CanSat, a my mogliśmy wesprzeć ich działania, przyznając im grant w ramach programu „Nowi Superbohaterowie”!

Mała, sprytna puszka

Kubę, Piotrka, Julkę, Arka, Adama i Andrzeja połączyła wspólna pasja do rozwiązywania nieszablonowych problemów. Aby działać, a nie tylko planować, zgłosili się do konkursu CanSat. Rywalizacja organizowana przez Europejską Agencją Kosmiczną polega na zbudowaniu satelity wielości puszki po napoju, która następnie ma być wysłana na wysokość 3 kilometrów. Spadając na spadochronie, satelita ma do wykonania zadania – misję podstawową i poboczną. Jaki plan mają licealiści z ekipy Włodzimierz Biały na swój CanSat?

Nasz CanSat realizuje dwie misje. Po pierwsze wykonuje i przesyła w czasie rzeczywistym pomiary ciśnienia oraz temperatury. Po dotarciu takich danych na stację naziemną, jesteśmy w stanie wyliczyć wysokość, na której pomiary zostały wykonane oraz utworzyć wykresy odpowiednich zależności. Ponadto każda drużyna ma za zadanie podjąć się misji dodatkowej, którą może wybrać wedle upodobania. W naszym wypadku postawiliśmy na stworzenie oprogramowania, które po otrzymaniu odpowiednich zdjęć wykonanych przez satelitę, będzie je analizowało, tworzyło mapy terenu i w końcu, korzystając z archiwalnych danych Google Earth, pokazywało, w jak dużym stopniu zmieniają się okoliczne tereny na przestrzeni kilku lub kilkunastu lat

opowiadają członkowie zespołu.

Młodzi naukowcy dla klimatu

Dla licealistów bardzo istotny jest edukacyjny aspekt misji CanSat, dlatego ich działania nie ograniczają się jedynie do wykonania serii zdjęć zamienionych na mapy. Postawili sobie ambitny cel – chcą zwrócić uwagę na problem globalnego ocieplenia. Ich zdaniem niewystarczająco dużo mówi się o skutkach obecnych zmian klimatu, które mają wpływ na życie każdego z nas. Poprzez swój projekt chcą przede wszystkim edukować w tym temacie.

Owszem, w mediach przewijają się zdjęcia stopniowo zalewanej przez wody Holandii czy topniejące lodowce Grenlandii, jednak naszym zdaniem należy zwrócić uwagę także na to, co dzieje się wokół nas.

argumentują licealiści

Przygotowania do startu w konkursie i realizacji pozostałych ambitnych pomysłów są bardzo czasochłonne. Uczniowie przyznają, że często zdarza się, iż coś, co z pozoru powinno działać bez zarzutu, w praktyce wymaga wielu poprawek. Mimo tego już udało im się przedstawić wyniki pierwszych testów oprogramowania i działania minisatelity.

Konkretny plan na zmianę

Zespół Włodzimierz Biały postanowił nie zatrzymywać się na samym zgłoszeniu do konkursu. Wykonane przez swoją satelitę zdjęcia, chcą wykorzystać w kolejnym projekcie – Strażnicy Ekologii. Zdjęcia i dane, zebrane w czasie misji oraz na etapie przygotowań do niej, planują przedstawić w formie gry, którą wykorzystają podczas warsztatów dla młodszych koleżanek i kolegów.

Chcemy pokazać naszym młodszym kolegom i koleżankom, że zmiany klimatu są zauważalne nawet w ich okolicy. Podczas warsztatów, które poprowadzimy, chcemy opowiedzieć także trochę o budowie minisatelity – udowodnić, że warto podejmować się uczestnictwa w tego typu projektach, ponieważ może być to niezwykle interesujące doświadczenie, a cennej wiedzy pozyskanej podczas takiego działania nie zdobędzie się podczas zajęć lekcyjnych

opowiadają z pasją.

To może Cię zainteresować: Kręci ich aeronautyka i kosmologia, więc konstruują rakiety