Nie ma zagrożenia jądrowego w Polsce!

W związku z wojną na Ukrainie i rosyjskimi pociskami, które trafiają także w składowiska odpadów jądrowych, pojawiły się fałszywe doniesienia o zagrożeniu atomowym. Nie ma jednak żadnego zagrożenia jądrowego w Polsce, o czym jasno komunikuje Polska Agencja Atomistyki.

Wojna na Ukrainie a sytuacja jądrowa

Nie będziemy tutaj analizować sytuacji politycznej za naszą wschodnią granicą, bo od tego są inne media. Chcemy tylko powiedzieć, że Rosja od początku swojej agresji na Ukrainie wystrzela pociski, które trafiają między innymi w składowiska odpadów jądrowych. W nocy z czwartku (03.03.22) na piątek (04.03.22) przeprowadzili atak na największą w Europie elektrownię atomową Zaporoże w Enerhodarze, wywołując w niej pożar.

Wiadomości o bombardowaniu obiektów jądrowych wywołują niepotrzebną panikę, dlatego chcemy wyraźnie zakomunikować, że nie ma zagrożenia jądrowego dla naszego kraju!

Komunikaty Państwowej Agencji Atomistyki

Zamiast ufać przypadkowym profilom w mediach społecznościowych, zwracamy uwagę, by wiedzę czerpać z rzetelnych i sprawdzonych źródeł. Państwowa Agencja Atomistyki wyraźnie komunikuje, że nie ma absolutnie żadnego zagrożenia atomowego na terytorium RP.

‼️Nie ma uszkodzeń systemów ważnych dla bezpieczeństwa jądrowego Zaporoskiej EJ w zw. z ostrzałem artyleryjskim – informuje ukraiński dozór jądrowy. Na terenie elektrowni nie odnotowano wzrostu poziomu promieniowania. Sytuacja radiacyjna w Polsce pozostaje w normie. pic.twitter.com/p76jMDvxkc

— Państwowa Agencja Atomistyki (@PAAtomistyki) March 4, 2022

PAA nieustannie monitoruje sytuację radiacyjną w kraju. Aktualne dane ze stacji wczesnego wykrywania skażeń promieniotwórczych możesz śledzić po tym LINKIEM

Nie pij płynu Lugola!

Sytuacja atomowa jest pod kontrolą i nie ma powodów do paniki. Absolutnie nie ma konieczności przyjmowania tzw. płynu Lugola i jakichkolwiek preparatów ze stabilnym jodem.

Zobacz też: Fake news – jak rozpoznać czy to prawda, czy fałsz?

Preparaty ze stabilnym jodem mają ograniczyć przyswajanie w tarczycy izotopów promieniotwórczych jodu. Ma to jednak sens wyłącznie w przypadku ich uwolnienia do atmosfery. A skoro aparatury nie wykazują podwyższonej obecności izotopów promieniotwórczych w powietrzu, to przyjmowanie preparatów ze stabilnym jodem może Ci zaszkodzić.