Jak Polacy rozwijają medycynę w Miami? Orphinic Scientific

Redakcja NTL
NTL
04.05.2023

Na Nauka. To Lubię od wielu miesięcy opowiadam o superbohaterach – o ludziach, o naukowcach, którzy autentycznie zmienili naszą historię. Ale superbohaterowie są również wśród nas. Dlatego chcemy pokazywać ich historie i robić wszystko, żeby młodzi polscy innowatorzy nie wyjeżdżali z naszego kraju i żeby zawsze do niego wracali. 

Dlaczego Miami to raj dla naukowców?

Miami kojarzy się z wakacjami, z pięknymi plażami, z policjantami z Miami i z jazdą na deskorolce. Ale Miami to także Uniwersytet w Miami. Uniwersytet, na którym, o ile dobrze policzyłem, pracuje 7 noblistów, w tym nobliści z fizjologii medycyny. 

Roczny budżet wszystkich uczelni wyższych w Polsce i wszystkich instytutów badawczych to około 30 miliardów złotych. Roczny budżet Uniwersytetu w Miami (jednego tylko uniwersytetu) to około 20 miliardów dolarów. 

No dobra, ale ktoś mógłby powiedzieć „To są tylko pieniądze”. Ale nie ma dzisiaj rozwoju nauki bez pieniędzy. Inwestorów otwartych do ich wykładania tutaj, w Miami, jest bardzo, bardzo dużo. Milionerów, których zasobność portfela pozwala im inwestować w start-upy i podejmować bardzo duże ryzyko. I to dlatego tych start-upów jest tutaj tak dużo. 

Adam Kruszewski – prezes Orphinic Scientific

Adam Kruszewski jest lekarzem, menagerem branży medycznej. Jest prezesem firmy Orphinic, która wspiera najbardziej zaawansowane technologie medyczne.

Tomasz Rożek: Jesteśmy w laboratorium na uniwersytecie w Miami, w instytucie, który zajmuje się naukami medycznymi. Które swoją drogą zresztą jedną z najsilniejszych stron tego uniwersytetu. Ale to nie jest miejsce takie, bym powiedział, najbardziej intuicyjne do rozmowy dwóch Polaków. Dlaczego jesteśmy w Miami? Co ty tutaj robisz? 

Adam Kruszewski: Nasza firma patrzy na projekt na całym świecie i to był projekt, który nas zafascynował. Projekt, który dotyczył choroby rzadkiej, dotyczy choroby burgera, a także projekt, który jest związany z terapią genową, gdzie jeden naszych członków naszego zespołu naukowego, Leszek Lisowski, jest jednym ze światowych guru, jeśli chodzi o terapie genową. 

Maciej Kawecki: Adam, jak to się stało, że lekarz anestezjolog zamarzył w pewnym momencie o prowadzeniu biznesu medycznego, odszedł od stołu operacyjnego i zaczął wspierać ten stół operacyjny od strony biznesowej? 

Adam Kruszewski: W życiu większość rzeczy zdarza się przez przypadek. W moim przypadku to był wynik wypadku samochodowego, po którym byłem ponad rok w szpitalu, i gdy już nie mogłem uprawiać swojego zawodu anestezjologa, postanowiłem zacząć pomagać biznesowi. A że znałem się na medycynie, tak że jestem w biznesie medycznym. 

Więcej o serii „Innowatorzy” przeczytasz tu: Superbohaterowie są wśród nas – to innowatorzy!

Maciej Kawecki: Wiem, że prowadzisz przedsiębiorstwo, które jest w sektorze medycznym, który jest taką spółką portfelową, która gromadzi bardzo wiele pięknych inicjatyw medycznych. Jak byś mógł tak krótko opowiedzieć, czym się tak naprawdę zajmujesz. 

Adam Kruszewski: Firma Orphinic jest, tak jak powiedziałeś, firmą, którą się nazywa firmą portfelową. Jest to taka firma, która pomaga naukowcom doprowadzić ich projekty do komercjalizacji. I dajemy im dwie rzeczy. Wspomagamy ich zarówno finansowo, obejmując udziały w ich firmach, jak i dajemy im swoje know how, właśnie jak zrobić ostatni etap, to znaczy badania kliniczne. 

Tomasz Rożek: To wymyślacie terapię i ją sprawdzacie, czy szukacie na rynku ludzi z pomysłem na terapie i to sprawdzacie?

Adam Kruszewski: Znajdujemy firmy, które wymyślają te terapie, które robią najpierw same coś, co jest w ich kompetencji, a w pewnym momencie brakuje im dwóch rzeczy brakuje im już kompetencji, a z drugiej strony brakuje im pieniędzy. Bardzo dużo dobrych projektów, bardzo dużo nowych leków i terapii umarło z tego powodu, że nie było sponsorów tych projektów. I to jest taka trochę tragedia tego świata, że być może byśmy byli jako ludzkość dużo dalej, tylko nie zostały te pomysły wsparte we właściwym czasie i umarły. 

Jaka jest misja Orphinic?

Tomasz Rożek: Jedna działalność to jest ta Twoja działalność biznesowo-naukowa, ale druga, dla mnie bardzo ważna, to jest ta, dzięki której naukowcy, Polacy z całego świata mogą przyjechać do Polski i mogą w Polsce pracować. Pokazujesz im, stwarzasz im warunki do takiej pracy. Opowiedz trochę o tym. 

Adam Kruszewski: To też jest taka nasza misja. Zauważyliśmy, że jesteśmy firmą, która tak naprawdę pzypadkowo znalazła się w Polsce, ponieważ nie mamy żadnych środków trwałych. Mamy tylko wiedzę i dlatego operujemy…

Tomasz Rożek: Mówisz o swojej firmie „firma wiedzy”? 

Adam Kruszewski: Tak. Mówię o firmie Orphinic, która jest firmą wiedzy. Mówię o firmie Orphinic, które jest firmą, która tak naprawdę nie ma jednego miejsca na świecie, tylko pokrywa cały świat. Jesteśmy firmą nie związani z miejscem i jesteśmy firmą, która jest niezwiązana z żadnymi aktywami trwałymi. Tworzymy wiedzę. Staramy się tworzyć firmy, które daje im [naukowcom] robić rzeczy fantastyczne, nie gorsze niż gigantom światowym i spełniać się, pracując dla firmy polskiej. 

Tomasz Rożek: Mogę powiedzieć, że to jest taka platforma, na którą zapraszasz naukowców, Polaków pracujących w zasadzie niezależnie gdzie. 

Adam Kruszewski: Mamy w firmie dwa poziomy personelu. Jesteśmy w kilku takimi ludźmi z ćwierćwieczem doświadczenia i udowodnionych sukcesów biznesowych i naukowych. Ale zapraszamy, jesteśmy do tego wręcz religijnie przywiązani, zapraszamy młodych ludzi po topowych uczelniach światowych. Mówimy „Hej, niekoniecznie musicie pracować w Google’u czy w Modernie. Możecie pracować w firmie, która ma polskie korzenie”. I stworzymy dla was warunki. Będziecie robili absolutnie kosmiczne rzeczy. 

Przeczytaj też: Jakie są różnice w studiowaniu między Uniwersytetem Yale a polskimi uczelniami?

Tomasz Rożek: Jeżeli porównujesz terapie genowe do lotów w kosmos, to na którym jesteśmy teraz etapie? Lotu Gagarina, lądowania na Księżycu czy budowania bazy na Marsie? 

Adam Kruszewski: Ja myślę, że jeżeli chodzi o terapie genowe, to jesteśmy nawet na etapie wysyłania Łajki w kosmos. Tak że jesteśmy jeszcze na bardzo, bardzo wstępnym etapie. Ale chciałbym Ci powiedzieć, że na świecie dzieje się tyle różnych rzeczy, o których jako zwykli ludzie [nie mamy pojęcia]. Ja, który się tym zajmuję na co dzień, [o nich nie wiem]. Codziennie tworzą się nowe pomysły i to na pewno zaowocuje w najbliższych kilku latach jakimiś takimi przełomami Kopernikańskimi. 

Ryzyko i misja w branży technologicznej

Maciej Kawecki: I co jest największym ryzykiem dzisiaj Twojego biznesu? Zanim przeprowadzamy tę rozmowę przed kamerami, mówiłeś mi, że tak naprawdę jesteś w nim sam i nie korzystasz z zaplecza żadnych gigantów technologicznych, podmiotów, które dzisiaj rządzą światem technologii. To jest największe ryzyko dzisiaj?

Adam Kruszewski: Jest takie pojęcie „samotność przedsiębiorcy” i to czuję na co dzień, dlatego że, jak powiedziałeś, nie mamy ze sobą Microsoftu, Jean Motors ani Pfizera. Robimy to w oparciu o własne pieniądze i pieniądze naszych znajomych, pieniądze inwestorów. Bardzo wiele startupów umiera, zanim dotrze do tego księżyca. Czy może w tej chwili można powiedzieć, że zanim dotrze do Marsa, tak że Elon Musk, wysyłając swoich ludzi na Marsa, w tej chwili mówi, że prawdopodobnie nie wrócą. 

Tomasz Rożek: Powiedziałeś przed nagraniem coś takiego, że to nie jest praca od 8 do 16. To nie jest praca na 8 godzin w ciągu dnia, tylko ty budzisz się z pewnymi myślami i idziesz spać z pewnymi myślami dotyczącymi tego, czym się zajmujesz. Dlatego, że tak jak mały chłopiec chcesz przesunąć coś do przodu? Dlatego, że uczestniczysz w prawdziwej rewolucji?

Adam Kruszewski: To jest prawda, ale jest to prawda o całym zespole, z którym pracuję. Jesteśmy wszyscy fascynatami. Wszyscy mamy taką misję, że robimy dobre rzeczy. To nie jest tak, że robimy to tylko dlatego, żeby złotówkę zamienić na 3 złote, ale mamy taką nadzieję, że niesiemy dobro dla (jakkolwiek by to eufemistycznie nie zabrzmiało), że niesiemy jakieś dobro dla ludzkości. Że jak kiedyś w przyszłości staniemy przed świętym Piotrem, będzie mogą nam powiedzieć, że zrobiliśmy coś dla innych ludzi. 

***

Partnerem technologicznym cyklu: „Innowatorzy” jest PLL LOT @LOT Polish Airlines.

Zobacz również
Czym Iran zaatakował Izrael?

Czym Iran zaatakował Izrael?

15.04.2024 00:48:35

Podcasty NTL