Rekord na Antarktydzie: 40°C powyżej średniej

M.
25.03.2022
Przewidywany czas: 4 min

Niepokojące fale upałów uderzyły jednocześnie w Arktykę i Antarktydę. W obu tych regionach polarnych w ostatnich dniach odnotowano temperatury o około 40°C powyżej średniej. Czy to dowód na ocieplenie klimatu i co mówi nam tak wysoka temperatura na Antarktydzie?

Arktyka i Antarktyda – pogoda alarmuje

Fale upałów uderzyły w najzimniejsze regiony polarne na świecie – Arktykę i Antakrktydę.
W niektórych obszarach spowodowały wzrost temperatury o około 40°C. Z kolei 25 lutego zasięg lodu morskiego na Antarktydzie osiągnęła najniższy poziom od początku rejestracji tego pomiaru w 1979 r.

Wesprzyj zrzutkę NTL

Oba regiony polarne Ziemi doświadczyły bezprecedensowych fal upałów, które spowodowały, że w niektórych obszarach temperatury na krótko wzrosły do ​​niespotykanych wcześniej o tej porze roku wysokości. Chociaż eksperci twierdzą, że tak ekstremalnych temperatur nie można przypisać wyłącznie zmianom klimatycznym, to niezwykłe zjawisko określają jako „dramatyczne” i „alarmujące”.

Według znanych klimatologów wydarzenie to zmienia sposób postrzegania klimatologii Antarktydy. Ich zdaniem to nieprawdopodobne wydarzenie być może oznacza, że przed nami jeszcze szereg kolejnych zmian.

Niepokojące pomiary temperatury na Antarktydzie

Według Associated Press (AP) 18 marca na Antarktydzie średnia temperatura była 4,8°C wyższa od średniej o tej porze roku.

  • Najwyższa odnotowana temperatura wyniosła 7°C na przybrzeżnej stacji Zucchelli w zatoce Terra Nova.
  • Największą różnicę temperatur zarejestrowano w Stacji Badawczej Concordia, położonej na wysokości ponad 3000 m. n.p.m., gdzie naukowcy zmierzyli temperaturę szczytową -12,2°C, prawie 40°C powyżej temperatury sezonowej.
  • Gdzie indziej, na rosyjskiej stacji Wostok — która w 1983 roku doświadczyła najniższej odnotowanej temperatury na świecie wynoszącej –89, °C— temperatura wynosiła –17,7°C, . Pokonała tym samym najwyższą w historii temperaturę w Wostoku o 15°C.

Jak podaje AP, w Arktyce średnia temperatura tego samego dnia (18 marca 2022) była o 3,3°C wyższa niż zazwyczaj. Na niektórych obszarach w pobliżu bieguna północnego temperatura wzrosła o 30°C powyżej normy. Choć eksperci twierdzą, że temperatury na Antarktydzie powinny już wrócić do normy, to nie jest jasne, kiedy dokładnie to nastąpi.

Zobacz też: Powstaje nowa stacja im. Henryka Arctowskiego

Jesteśmy świadkami anomalii pogodowych. A może to już ocieplenie klimatu?

To bardzo rzadkie zjawisko, kiedy w obu regionach polarnych w tym samym czasie można zaobserwować tak wysokie temperatury. W końcu w tych regionach panują inne pory roku. W momencie, gdy na półkuli północnej nadchodzi wiosna, Arktyka dopiero zaczyna topnieć. Antarktyda zaczyna zamarzać po kilku miesiącach letniego topnienia. Nie na co dzień możemy być świadkami jednoczesnego topnienia biegunów północnego i południowego. Mamy do czynienia z niecodziennym, bezprecedensowym zjawiskiem.

Temperatura na Antarktydzie

Niestabilna Antarktyda

Naukowców dziwi szczególnie sytuacja pogodowa na Antarktydzie, której temperatury są dużo bardziej stabilne niż na Arktyce. Ta ostatnia ociepla się trzy razy szybciej niż reszta planety. Mówi o tym raport opublikowany w 2021 r. przez  Arctic Monitoring and Assessment Programme.

Naukowcy twierdzą, że fala upałów na Antarktydzie jest najprawdopodobniej wynikiem wąskiego korytarza pary wodnej, który porusza się po niebie. Wilgoć prawdopodobnie przeniosła się nad Antarktydę, a następnie została uwięziona przez „kopułę cieplną” lub pobliski system wysokiego ciśnienia, który utrzymywał wilgoć w miejscu blisko przez tydzień i podgrzewał powietrze (The Washington Post).

Antarktyda pogoda

Fala upałów na Antarktydzie mogła spowodować znaczne topnienie lodu morskiego na obszarach przybrzeżnych. Bardzo możliwe, że niektóre obszary Antarktydy, które zwykle nie topią się, mogły doświadczyć topnienia po raz pierwszy właśnie z powodu fali upałów.

Fala upałów w Arktyce jest mniej zaskakująca. Badanie opublikowane 6 grudnia 2021 r. w czasopiśmie Geophysical Research Letters wykazało, że arktyczne fale upałów stają się coraz częstsze, długotrwałe i powszechne.

To pogoda czy już zmiana klimatu?

Na podstawie pojedynczych ekstremalnych zjawisk ciężko oczywiście mówić zmianach klimatu. Według ekspertów jednak, w przyszłości takie zdarzenia będą coraz częstsze i być może jeszcze bardziej ekstremalne. Jeśli znacząco nie zmniejszymy obecnych emisji gazów cieplarnianych, to może się to źle skończyć dla naszej Planety.  

Ocieplenie Arktyki i Antarktyki, którego jesteśmy świadkami, powinno być dla nas powodem do niepokoju. Pozostaje pytanie, czy jest już za późno na działania? Czy mamy szansę jeszcze zatrzymać zmiany klimatyczne i co możemy w związku z tym zrobić?

Zobacz film Tomasza Rożka pt. Czy na działanie nie jest już za późno? który jest częścią cyklu Jak Działa Klimat.

Źródła:

www.livescience.com

www.ndtv.com

Zobacz również

Podcasty NTL