<\/span><\/h2>\n\n\n\nWiemy, \u017ce niekt\u00f3re parametry wody by\u0142y wtedy poza norm\u0105. 10 sierpnia, G\u0142\u00f3wny Inspektorat \u015arodowiska wskazywa\u0142 na trzy parametry, na poziom natlenienia, pH i przewodno\u015b\u0107. R\u00f3wnocze\u015bnie stwierdzono, \u017ce w \u017cadnej z pr\u00f3bek wody z Odry nie odnaleziono mezytylenu.<\/strong> Wcze\u015bniej m\u00f3wiono, \u017ce to w\u0142a\u015bnie ten zwi\u0105zek chemiczny jest \u017ar\u00f3d\u0142em katastrofy. Mezytylen to zwi\u0105zek silnie truj\u0105cy, kt\u00f3ry jest wykorzystywany do produkcji barwnik\u00f3w. Trzy dni po tym o\u015bwiadczeniu ukaza\u0142y si\u0119 wyniki Pa\u0144stwowego Instytutu Weterynaryjnego. Wynika z nich, \u017ce powodem \u015bni\u0119cia ryb nie by\u0142y metale ci\u0119\u017ckie, w tym rt\u0119\u0107, ale tak\u017ce o\u0142\u00f3w, kadm czy arsen. Nie wykazano jednak co by\u0142o tym powodem.<\/p>\n\n\n\nWiemy, \u017ce to substancja silnie \u017cr\u0105ca, bo ci, kt\u00f3rzy wy\u0142awiali z rzeki ryby, m\u00f3wili, \u017ce gumowe r\u0119kawiczki, kt\u00f3re mieli na d\u0142oniach ulega\u0142y zniszczeniu. Ci, kt\u00f3rzy mieli kontakt z wod\u0105 bezpo\u015brednio skar\u017cyli si\u0119 na oparzenia sk\u00f3rne. Trudno to zweryfikowa\u0107, bo gdy sprawa zacz\u0119\u0142a by\u0107 g\u0142o\u015bna, odpowiednie s\u0142u\u017cby, ju\u017c profesjonalnie wyposa\u017cone, nie mia\u0142y takich problem\u00f3w. Jak wspomina\u0142em, nie ma potwierdzenia, \u017ce za katastrof\u0119 odpowiedzialne s\u0105 zwi\u0105zki rt\u0119ci.<\/strong> Nie tylko niemieckie, ale tak\u017ce polskie media twierdzi\u0142y, \u017ce st\u0119\u017cenie rt\u0119ci by\u0142o tak wysokie, \u017ce wychodzi\u0142o poza skal\u0119. Strona polska twierdzi, \u017ce niczego takiego nasze badania nie potwierdzi\u0142y, a minister \u015brodowiska landu Brandenburgia zdziwi\u0142 si\u0119, \u017ce przypisano mu tak\u0105 wypowied\u017a, bo niczego takiego nie powiedzia\u0142.<\/p>\n\n\n\n