Niemowlęta nie gaworzą po to, żeby rozczulać swoich rodziców. To ich pierwsze kroki na drodze do nauki mowy i języka. Czy podobnie jest w świecie zwierząt? Najnowsze badania wskazują, że nie jesteśmy w tym sami. Okazuje się, że w podobny sposób zachowują się… pisklęta papug!
Spis treści
Rozwój mowy u niemowląt – etapy
Niemowlęta już od pierwszych tygodni życia uczą się posługiwania aparatem mowy. Na samym początku są to artykułowane, proste dźwięki, które około pierwszego roku życia przeradzają się w powtarzane pierwsze, proste słowa.
Mowa u niemowląt to kilkustopniowy proces, który dzieli się na następujące etapy:
- Około 2.—3. mż. Pojawia się głużenie, czyli inaczej gruchanie. Dziecko wówczas artykułuje np. w taki sposób: gli, tli, kii, gla, bli, ebw…
- Mniej więcej w okresie 6.—12. mż. pojawia się charakterystyczne gaworzenie. Polega ono na wymawianiu przez dziecko zespołów sylab, które nie mają jeszcze określonego znaczenia, np. ma-ma, ba-ba, ta-ta, la-la.
- Około 9. mż. pojawia się faza naśladowania i powtarzania dźwięków (tzw. echolalii).
- pod koniec 1. roku życia dziecko zaczyna powtarzać pierwsze słowa ze zrozumieniem, np. mama, tata, baba, da, pa, a dodatkowo wskazuje osoby, czynności i przedmioty.
Gaworzenie u zwierząt – czy to możliwe?
Najnowsze badania, prowadzone pod kierunkiem Irene Pepperberg, psycholog porównawczej z Hunter College, pokazują, że pisklęta papug robią to samo, co kilkumiesięczne niemowlęta. Chociaż zachowanie zaobserwowano u ptaków śpiewających i dwóch gatunków ssaków, to odkrycie to może stanowić najlepszy nieludzki model do badania tego, w jaki sposób zaczynamy uczyć się języka.
Pepperberg odkryła coś w rodzaju bełkotu u słynnej afrykańskiej szarej papugi o imieniu Alex, której zachowania badała przez ponad 30 lat. Badaczka twierdzi, że odkrywając to samo u innych gatunków papug, zespół badawczy wykazał, że ta zdolność jest powszechna wśród ptaków. Jak to możliwe, że mimo 600 milionów lat w rozwoju ewolucji ludzie i papugi mogą mieć ze sobą coś wspólnego?
Przebieg badania
W badaniu tym naukowcy skoncentrowali się na papużkach zielonych (Forpus passerinus) – gatunku mniejszym niż Alex, zamieszkującym tereny począwszy od Wenezueli aż po Brazylię. Zespół zbadał populację w centrum badawczym Hato Masaguaral w Wenezueli, gdzie naukowcy utrzymują ponad 100 sztucznych budek lęgowych.
Podobnie jak inne papugi, ptaki śpiewające i ludzie (oraz kilka innych gatunków ssaków), papugi uczą się śpiewu. Opanowują umiejętność prowadzenia rozmów poprzez słuchanie i naśladowanie tego, co słyszą. Kamery zainstalowane w kilkunastu gniazdach zarejestrowały pisklęta, które zaczęły gaworzyć po 21 dniach. W ciągu kolejnego tygodnia znacząco zwiększyły złożoność swoich dźwięków, donoszą naukowcy w pracy opublikowanej w Proceedings of the Royal Society B.
Pisklęta wydawały ciągi cichych piśnięć i odgłosów w rodzaju „grrr”, ale nie komunikowały się ze swoim rodzeństwem ani rodzicami. Raczej, podobnie do ludzkich niemowlaków, które cicho gaworzą w swoim łóżeczku, pisklę papugi samotnie wydawało dźwięki. Wielogodzinne obserwacje badaczy pozwoliły stwierdzić, że większość piskląt zaczynała gaworzyć, gdy ich rodzeństwo spało. I często robiły to nawet bez otwierania dziobów. Spektrografie gaworzenia piskląt ujawniły 27 wyraźnych zawołań.
W tym miksie dźwięków naukowcy wyodrębnili takie odgłosy, jak błaganie, alarm, świergotanie i inne wezwania, które pisklęta słyszały od swoich rodziców i innych papug spoza gniazda. To była spora niespodzianka: pisklęta znają pełny repertuar wokalizacji dorosłych. Wszystkie te wezwania będą niezbędne dla przetrwania ptaka, gdy tylko odleci.
mówi współautor publikacji Karl Berg, ekolog behawioralny z University of Teksas, Dolina Rio Grande.
Naukowcy badali też gaworzenie ptaków śpiewających, takich jak zeberki i wróble biało-koronowane, a także nietoperze i marmozety (gatunek małp). Z resztą – młode samce zeberek już od dziesięcioleci są wykorzystywane jako modele tego, jak ludzkie niemowlęta uczą się języka — chociaż zaczynają gaworzyć dopiero po opierzeniu i opuszczeniu gniazd.
To Cię też zainteresuje: 5 popularnych mitów i mało znanych faktów o rekinach
Eggleston, Berg i ich koledzy z zespołu badawczego twierdzą, że papugi są lepszym odpowiednikiem dla ludzi, ponieważ zaczynają gaworzyć znacznie wcześniej. Robią to już na etapie przebywania w gnieździe, a zjawisko to występuje zarówno wśród samic, jak i samców. Co więcej, w przeciwieństwie do innych gatunków, zarówno ludzie, jak i papugi uczą się śpiewu przez całe życie.
Skąd te podobieństwa?
Jak argumentują naukowcy – w grę może wchodzić układ hormonalny zwierząt. Testosteron, hormon płciowy, pobudza śpiew ptaków śpiewających. Z kolei to kortyzol, czyli hormon stresu, kieruje neuronowymi ścieżkami mowy u niemowląt. To samo wydaje się dotyczyć wokalizacji u papug, co naukowcy wykazali, podając niektórym pisklętom małe dawki kortykosteronu. Zarówno pisklęta płci męskiej, jak i żeńskiej, które otrzymały suplementy, zwiększyły swój repertuar połączeń w porównaniu z tymi, które nie otrzymały tego związku.
Źródła:
https://www.mp.pl/pacjent/pediatria/prawidlowyrozwoj/rozwojfizyczny/52294,etapy-rozwoju-mowy
https://www.science.org/doi/10.1126/science.333.6041.398
https://royalsocietypublishing.org/doi/10.1098/rspb.2022.0592
https://www.sciencedirect.com/science/article/abs/pii/S0163638322000145