Kto by nie chciał mieć w domu prawdziwego kryształu? W końcu niektóre z nich są bardzo drogocenne. Pokażę Wam jak go wyhodować samemu! Chętni?
Spis treści
Kryształy wokół nas
Choć może nie do końca zdajemy sobie z tego sprawę, ale w życiu codziennym otacza nas całkiem sporo substancji, które mają strukturę kryształu. I nie mówię tutaj o diamentach, które są kryształami czystego węgla. Mówię na przykład o soli kuchennej albo o kryształkach cukru, które mamy w niemal każdej domowej kuchni. Właśnie taki kryształ wyhodujemy sobie wspólnie.
Co będzie potrzebne?
Do tego eksperymentu będziemy potrzebowali:
- szklankę cukru
- spinacz biurowy
- bawełnianą włóczkę
- ołówek
Jak przeprowadzić eksperyment?
Z pomocą dorosłego wlejcie do szklanki gorącą wodę – prawie do pełna. Zanim zdąży ostygnąć, postarajcie się rozpuścić w niej jak najwięcej cukru. Wsypujcie do szklanki po łyżeczce i mieszajcie aż do momentu, w którym w wodzie nie będzie dało się już rozpuścić więcej słodkich drobinek. Następnie odetnijcie kawałek włóczki, o długości kilkunastu centymetrów. Na jednym jej końcu przywiążcie spinacz. Drugi koniec przywiążcie do ołówka. Teraz trzeba tę konstrukcję umieścić w szklance z wodą i cukrem. Postarajcie się, żeby spinacz nie dotykał dna i działał trochę jak obciążnik dla włóczki. Teraz czas uzbroić się w cierpliwość. Hodowanie kryształów wymaga czasu i spokoju.
Odłóżcie szklankę w miejsce, w którym nikt nie będzie jej ruszał. Najlepiej gdyby to było bardzo chłodne miejsce. Po kilkudziesięciu godzinach zauważycie, że na zanurzonej w cieczy nitce zaczynają tworzyć się kryształki. Dlaczego tak się dzieje?
Gorąca woda jest lepszym rozpuszczalnikiem niż chłodna. To znaczy, że zmieści się w niej więcej cukru, niż gdybyście próbowali rozpuścić go w zimnej cieczy. Gdy jednak temperatura wody zacznie spadać, nadmiar rozpuszczonego cukru gdzieś będzie się musiał odłożyć. To dlatego w szklance umieściliście też nitkę. Na niej wiszą kryształy, które nie zmieściły się w zimnej wodzie. Gdybyście wodę ogrzali, te kryształy znowu by się rozpuściły.
Jeżeli podobają Wam się kryształy cukru, możecie ten sam eksperyment zrobić z solą kuchenną.
Miłej zabawy!